TORT PAVLOWEJ Z MALINAMI I MARAKUJĄ

To chyba najlepsze połączenie na świecie. Chrupiąca beza, niczym chmurka, słodkie maliny, egzotyczna marakuja i kremowy serek mascarpone.... Po prostu pycha!

Lista zakupów

Beza

6 białek
2 szklanki cukru
1 łyżka mąki ziemiaczanej

Krem

250g mascarpone
2 łyżki cukru

Owoce

4 owoce marakui
1 łyżeczka cukru
1 łyżeczka mąki ziemiaczanej
250g malin

Przygotowanie


Beza

Białka ubij na sztywną pianę dodając stopniowo cukier (wsypywanie cukru nie powinno zająć nam dłużej niż 1 minutę ubijania, później może być problem z rozpuszczeniem kryształków, a beza pęknie i nie będzie trzymała formy; łyżkę cukru możemy dodać już przed ubijaniem). 

Piekarnik nagrzej do 120 stopni. Bezę ułóż na papierze do pieczenia i uformuj odpowiedni kształt. Na środku zrób wgłębienie (na krem i owoce). Bezę wstaw do piekarnika na półtorej do dwóch godzin, kontrolując temperaturę i czas pieczenia (gdy beza robi się rumiana, skręć temperaturę do 100 stopni).

Krem

Mascarpone wymieszaj z cukrem. Gotowe!

Owoce

Z marakui wydrąż miąższ z pestkami. Część miąższu przecedź przez sitko, aby pozbyć się pestek. Możemy ich jednak trochę zostawić, aby w naszej kompozycji pozostał chrupiący element. Sok wraz z pestkami oraz cukrem zagotuj do pojawienia się pierwszych bąbelków. Następnie dodaj rozpuszczoną w 1/4 szklanki wody mąkę ziemniaczaną i zdejmij z ognia, cały czas mieszając. Konfiturę pozostaw do całkowitego wystygnięcia.

Ostudzoną bezę udekoruj najpierw kremem mascarpone, następnie marakują, a na koniec świeżymi malinami. 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

DEKONSTRUKCJA SERNIKA

DROŻDŻÓWKI Z MALINAMI I MIGDAŁOWĄ KRUSZONKĄ